Atrakcje Amsterdamu

0
283
Rate this post

?Port wielki jak świat” to jednak nie tylko kluby, kawiarenki i lokale wątpliwej konduity. Obowiązkowym punktem programu jest wizyta na targu kwiatowym Bloemenmarkt i rozkrzyczanym Waterlooplein – bazarze, na którym sprzedawcy, o dziwo, wiedzą więcej o najnowszych trendach w modzie niż projektanci z Paryża, i Mediolanu. Kiedyś był tu żydowski bazar staroci. Dziś na Waterlooplein sprzedaje się ubrania, ale także kreuje modę. Sprzedawcy nie tylko oferują klientom najnowsze kreacje, ale także potrafią im doradzić, co kupić, aby za kilka miesięcy ubrania te były nadal modne. Stroje z Waterlooplein trafiają potem do butików z ciuchami w całej Europie. Można je kupić w Londynie i Warszawie, w Barcelonie i Moskwie, ale tylko na Waterlooplein zakupy stają się prawdziwym misterium. W Amsterdamie życie toczy się tak szybko i tak kolorowo, że na nieco mniej hałaśliwe zajęcia brakuje czasu. Tymczasem warto poświęcić choć kilka godzin, żeby zobaczyć Dom Anny Frank – młodej Żydówki, która ukrywała się tu przed Niemcami i żyjąc w ciągłym strachu, napisała jeden z najbardziej wstrząsających pamiętników w historii literatury. Kto przeczyta ?Dziennik Anny Frank”, przestanie postrzegać Amsterdam jako miasto żyjące wyłącznie zabawą. Można też zwiedzić Van Gogh Museum i obejrzeć słynne ?Kruki nad polem pszenicy”. Artysta skończył malować to dzieło i… popełnił samobójstwo. Wprawdzie nie stało się to w Amsterdamie, ale nieprzypadkowo obraz ten znalazł się właśnie w tym mieście.